Szybkie połączenie kolejowe Rzeszów - Krosno

Do stolicy Podkarpacia z Krosna pociągiem trzeba jechać przez Jasło. Tu pasażerów - przed kontynuacją podróży - czeka jeszcze postój operacyjny na stacji. W sumie 2,5 godziny.

Spory odcinek pociąg pokonuje trasą równoległą do tej, którą jechał wcześniej. Dwa razy szybciej dotrzeć do Krosna można autobusem, busem czy samochodem. Trudno się dziwić, że wagony na trasie wożą głównie powietrze.

- Biorąc pod uwagę niespełna 70 kilometrową odległość, podróż koleją to XIX wiek - mówi Dariusz Niemczyk, inżynier budownictwa kolejowego z Krosna. Razem z prof. Włodzimierzem Czeczułą z Politechniki Krakowskiej przygotował koncepcję budowy łącznicy.

O tor między linią Stróże-Zagórz a Rzeszów - Jasło zabiega nie tylko Krosno. Projekt popiera 14 burmistrzów i wójtów, którzy uważają, że w ten sposób znacznie poprawi się dostępność komunikacyjna południowo-wschodniej części województwa. Nie tylko ze stolicą Podkarpacia, ale i z resztą Polski. A turystom otworzy drogę w Bieszczady.

- To dobre rozwiązanie w kontekście modernizacji linii Rzeszów-Ocice - uważa Dariusz Niemczyk.
[obrazek2] Budowa łącznicy to nie wszystko. Trzeba jeszcze zmodernizować linię, bo teraz w niektórych miejscach pociąg zwalnia do 20-30 km na godzinę. (fot. FOT. ARCHIWUM)Potrzeba ponad 50 milionów

Koncepcja jest przygotowana w trzech wersjach. Trzeba zbudować jeden tor o długości od ok. 9 do 12,5 km, w zależności od wariantu. Szacunkowy koszt to od 46 do 57 mln złotych.

Z planem zapoznali się radni sejmiku, szczegółami zajmie się komisja polityki regionalnej.

- Liczymy, że samorząd województwa poprze inwestycję, bo kolej nie chce budować tej linii - mówi Joanna Sowa, rzeczniczka krośnieńskiego magistratu. - Chcemy by znalazł się na liście projektów ważnych dla regionu i otrzymał dofinansowanie unijne.

Budowa łącznicy to nie wszystko. Trzeba jeszcze zmodernizować linię, bo teraz w niektórych miejscach pociąg zwalnia do 20-30 km na godzinę. Remont to obowiązek PKP, która naprawy powinna wykonywać co 25 lat. Ostatnia na tej trasie była w latach 80.