Jak pielęgnować rośliny w ogrodzie?

Jednak, aby zachować pełne bogactwo soczystych kolorów właśnie jest ostatni moment na pierwsze w sezonie dostarczenie nawozów.

Bardzo wygodnym w zastosowaniu jest nawóz wolno przedostający się do gleby, starczający na cały sezon - Osmocote.

- Dla bardziej wymagających ogrodników, mających więcej czasu, polecam nawozy pod konkretne grupy roślin - mówi Katarzyna Wolska-Pociask, projektant ogrodów z Centrum Ogrodniczo-Zoologicznego Res-Gal w Rzeszowie.

Nawóz dla wzrostu i barwy

Okazuje się, że stosując nawóz do magnolii, rododendronów i azali, uzyskamy piękniejsze i trwalsze kwiaty, intensywniejszą barwę liści.

- Przy hortensjach możemy, przez zastosowanie nawozów do tych roślin, sterować barwą kwiatów. Teraz też jest czas na zastosowanie tylko w rabatach wysypanych korą, obsadzonych drzewami i krzewami, herbicydu Casoron. Dawkujemy go raz w sezonie, najlepiej wiosną i mamy spokój z chwastami aż do końca jesieni - podpowiada Katarzyna Wolska-Pociask.

Kształtujemy żywopłoty

Poważne cięcia dużych żywopłotów radzę wykonać przy pomocy dużych elektrycznych nożyc do cięcia firmy Gardena czy Bosh. Sekator ręczny np Fiskarsa czy nawet tańszych produktów chińskich, też jest bardzo przydatny, jednak wymaga sporej siły fizycznej, szczególnie, gdy mamy kilka metrów żywopłotu.

Wkrótce przyjdzie czas na ścięcie przekwitłych kwiatostanów wrzośców. Ścinamy je za pomocą długiego sekatora, tego samego, którego używaliśmy do cięcia żywopłotu. Bardzo wygodne są też nożyce akumulatorowe. Pozwalają na swobodną pracę w ogrodzie przez nawet 1,5 godziny.

- Doskonałe są firmy Gardena - poleca Katarzyna Wolska-Pociask. - Dla osób, które nie lubią się schylać, instalujemy specjalną rączkę, co pozwala na pracę w wyprostowanej pozycji. Posłużą nam także do kształtowania np. krzewów bukszpany, gdy zechcemy je przyciąć w kształt kuli, lub nadać im zgoła inne fantastyczne kształty.
Spojrzenie na trawnik

Wspomniane nożyce możemy wykorzystać do ścinania trawy w miejscach niedostępnych dla kosiarek. Wymagana jest wtedy wymiana ostrza na specjalnie dostosowane do cięcia trawy. Skoro już jesteśmy przy trawnikach, to akurat jest ostatni dzwonek na pierwsze ich nawożenie w tym sezonie. Najlepiej wykonać to nawozem do trawników, np. za pomocą specjalnego wózka firmy Gardena. Zapewni nam on bardzo równomierne zasilenie całego trawnika. Możemy też użyć go do dosiewania nasion trawy.

- Zalecałabym zrobić też napowietrzanie, czyli areację, co bardzo poprawi wygląd naszego trawnika. Areatory ręczne w formie zaostrzonych grabi, dobrze wyczesują suchą trawę, ale są przydatne raczej na niewielkie powierzchnie. Gdy nasza działka jest nieco większa, radzę zastosować areator elektryczny Gardeny- mówi pani Katarzyna.

Takie urządzenie pozwoli na dokładne wyczesanie suchych resztek, co pozwoli zaoszczędzić nam sporo wysiłku.

Jeszcze spojrzenie na trawnik, czy aby nie jest zbyt dużo na nim chwastów. Jeśli tak, to zastosujmy herbicyd np. Mniszek czy Sterane. Musimy wtedy nie kosić trawnika przez 2 tygodnie, potem wykonać oprysk. Wystarczy ręczny opryskiwacz np. Kwazara.

Nie zapomnijmy o zastosowaniu na lancę osłony herbicydowej. Jest to bardzo ważne, bo zapobiega przypadkowemu opryskaniu roślin, rosnących na rabatach obok trawnika. Po zastosowaniu herbicydu, ścinamy trawę dopiero po upływie minimum 1 tygodnia.

Dobrze naostrz noże

Bardzo ważna w pięknym wyglądzie trawnika jest dobra kosiarka, o dobrze naostrzonych nożach. Konieczne jest regularne ostrzenie.

- Zwracam uwagę na to, by nie kosić tępymi nożami. Trawa jest wtedy wystrzępiona na końcach, które zasychają i szpecą trawnik. Przy małych ogrodach przydaje się kosiarka z napędem na koła, przy większych doskonale się sprawdza mały traktorek do koszenia. I koniecznie zalecam używanie kosza do zbierania skoszonej trawy - podpowiada pani ekspert.

Pora sadzić mieczyki i dalie

- No i nie zapominajmy o cebulkach kwiatowych kwitnących jesienią - przypomina Wolska-Pociask z Centrum Ogrodniczo-Zoologicznego Res-Gal. Aby nasze rabaty kwiatowe pyszniły się barwami nie tylko wiosną, gdy kwitną tulipany, narcyzy, czy hiacynty, ale także jesienią, trzeba teraz posadzić bulwy mieczyków i dalie.

Jeszcze teraz możemy dosadzić lilie czy irysy, ale jest to ostatni moment tej wiosny. Ułatwi nam pracę specjalne narzędzie do sadzenia wszelkich cebulek, czy też małe łopatki firmy Fiskars czy Hamerr.

W swoim podręcznym schowku zawsze miejmy w pogotowiu uniwersalny sekator. Usuniemy nim przekwitłe kwiatostany, uszkodzone gałązki, lub odrosty od podkładek naszych zaszczepionych drzewek. Polecam bardzo dobre i długowieczne sekatory Fiskarsa, lub tańsze Hamerra.