Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwy nie czuje się winny śmierci człowieka

Dariusz Delmanowicz
Henryk W. nie przyznał się do winy. Jego interesy reprezentuje w sądzie 2 obrońców.
Henryk W. nie przyznał się do winy. Jego interesy reprezentuje w sądzie 2 obrońców. DARIUSZ DELMANOWICZ
Henryk W. oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci Dariusza Szady z Przemyśla, nie przyznał się do zarzucanej mu winy.

W czwartek przed sądem w Jarosławiu rozpoczął się proces w tej niecodziennej sprawie.

22 lutego 2007 roku Dariusz Szady wędrował z psem w okolicach Korczowej. Szukał w lesie poroży jeleni. W tym czasie przebywał tam Henryk W. z Koła Łowieckiego "Ryś" w Przemyślu. Myśliwy, kiedy w końcu dostrzegł upragnione dziki wycelował i oddał strzał. Następnie poszedł w kierunku, gdzie spodziewał się znaleźć ustrzelone zwierzę. Zamiast niego zobaczył zakrwawionego człowieka. Dariusz Szady leżał na skrzyżowaniu leśnych dróg. Nie żył.

Trafiony myśliwską kulą

Wezwany przez oskarżonego lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził, że prawdopodobną przyczyną zgonu był wylew lub zawał. Po sekcji zwłok, okazało się, że serce Dariusza Szady rozerwała myśliwska kula.

Pierwsza ze sporządzonych na potrzeby śledztwa ekspertyz balistycznych nie precyzowała, czy wyjęty z ciała pocisk został wystrzelony z kniejówki Henryka W. Z drugiej wynikało natomiast, że mógł on należeć do podsądnego, ale nie jest to jednoznaczne, kategorycznie stwierdzone.

Oskarżony nie przyznał się wczoraj do winy i odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania. Jednocześnie złożył rodzinie pana Dariusza wyrazy współczucia, ponieważ, jak stwierdził, "stała się straszna tragedia".

Wrócił z misji pokojowej

Dariusz Szady osierocił 3 synów. Był żołnierzem zawodowym. Pół roku przed śmiercią przyjechał z misji pokojowej w Kosowie. Wcześniej wspólnie z żoną kupili stary dom we wsi Załazie. Zamierzali go wyremontować.

Jego małżonka ze łzami w oczach opowiadała sądowi o tym, w jakich okolicznościach dowiedziała się o dramacie. Za śmierć ukochanego męża zażądała od oskarżonego 100 tysięcy złotych odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24