Nigeryjczycy i Słowak w Stali Rzeszów

Rzeszowski zespół wczoraj w hali w Kielnarowej odbył pierwszy w nowym roku trening. Na zajęciach pojawiło się 34 graczy.

Starszy z Nigeryjczyków (rocznik 1986), Emanuel Samson Udoudo jest napastnikiem, ostatnio grał w swoim kraju w I-lidze. Jego młodszy rodak (1987), Nnaose Chamberlin to boczny obrońca i pomocnik. Występował w Izraelu, a ostatnio w nigeryjskiej II lidze.

- Obaj mają dobre referencje, niezłe warunki fizyczne. O tym, czy zostaną w Stali zdecydują oczywiście treningi i mecze sparingowe - informuje Jan Lech, wiceprezes sekcji.

Ivan i Szymon

Ze Słowacji, konkretnie z Koszyc, gdzie grał w tamtejszej II-ligowej drużynie, przyjechał do Rzeszowa Tomas Ivan. To 23-letni środkowy obrońca. Stal ma celowniku też jego rodaka Josefa Stajbera, bocznego obrońcę z Presova.

W Kielnarowej pojawił się również młody pomocnik Szymon Solecki. Jest reprezentantem kadry Under'18, jesień spędził w Polonii Warszawa, ma za sobą występy w Hetmanie Zamość. Trenerzy Stali czekają na Ukraińskiego stopera, który ma dojechać do Rzeszowa, gdy otrzyma wizę.

W ekipie "Biało-niebieskich" jest też Nigeryjczyk Tevim Ojirogbe, który trenował ze Stalą od pół roku, a niedawno doczekał się pozwolenia na pracę w Polsce. Gościnnie w Stali trenował jej wychowanek Łukasz Szczoczarz, piłkarz ekstraklasowej Cracovii.

Stal będzie szlifować formę w Kielnarowej i Rzeszowie do 21 stycznia, kiedy to wyjeździe na 8-dniowy obóz do Makowa Podhalańskiego.

Bez braci, za to z Murdzą

17 piłkarzy pojawiło się wczoraj na pierwszym przedsezonowym treningu Wisłoki. "Biało-Zieloni" przez 22 minuty biegali po parku, potem rozegrali gierkę na boisku treningowym.

- W środę planujemy trening na hali, w piątek będzie aerobik - mówi Grzegorz Cyboroń, II trener.

Na treningu nie pojawili się bracia Wolańscy, którzy przebywają na obozie z uczelni. Pojawił się znów Marcin Murdza (ostatnio przymierzany do Stali Rzeszów), który sprawdzał, jak się czuje po leczonej jesienią kontuzji. Był też Dariusz Łoch, ale jego obecność należy traktować jako rekreację, a nie zapowiedź powrotu do drużyny. Na razie brakowało Tomasza Kuli i Łukasza Ferenca, napastników z A-klasowych Łęk Górnych i LKS Żyrakow (pojawia się wprzyszłym tygodniu).

W przyszłym tygodniu na własnych obiektach Wisłoka zaczyna obóz dochodzeniowy. Lekkie zajęcia rozpoczynie wtedy Dariusz Kantor, który powoli wraca do sił po poważnej kontuzji i rekonstrukcji więzadeł kolanowych. Pierwszy sparing Wisłoka prawdopodobnie zagra 30 stycznia z Pogonią Leżajsk.