Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robię biznes na domkach dla pszczół

Beata Terczyńska
Zdrowotne walory miodu są nieocenione - przekonuje Piotr Wilk.
Zdrowotne walory miodu są nieocenione - przekonuje Piotr Wilk. Wojciech Zatwarnicki
Kiedy zakładał pasiekę, był uczulony na jad. Wyleczyły go pszczoły. Po prostu go pogryzły.

Kiedy Piotr strugał pierwszy ul, zamykał się na klucz w warsztacie, żeby nikt go nie podglądał. - Uda się, to pokażę. Nie uda się, potnę na kawałki i nikt się ze mnie nie będzie śmiał - myślał sobie. Ale ul wyszedł jak malowanie.

Piotr Wilk ze Straszydla jest jednym z najmłodszych pszczelarzy w regionie. Ma 24 lata. Hodowlę przy domu prowadzi od 8 lat. Gdy zaczyna opowiadać o życiu pszczół i swojej hodowli, świecą mu się oczy.

- Jestem wyjątkiem w rodzinie, żadnych korzeni pszczelarskich nie mam. Rodzina woli z daleka przyglądać się ulom - mówi z uśmiechem.

Pszczoły wyleczyły mnie z alergii

Nasze miody dobre na wszystko

Akacjowy na zgagę
Jeśli zgaga ci doskwiera, jeśli wrzód w żołądku wzbiera, miód z akacji cię wspomoże, śluzu doda, kwasy zmoże - tak o miodzie akacjowym mówi przysłowie. Ten jasnosłomkowy przysmak jest bardzo słodki, lubiany przez dzieci. Dobry dla cukrzyków. Pomocny przy przeziębieniach i trudnościach z trawieniem.
Lipowy na grypę
Miód lipowy jest żółty lub zielonkawożółty. Miód o wyraźnym zapachu lipy, o ostrym smaku, z lekką goryczką. Działa uspokajająco, przeciwgorączkowo i przeciwkaszlowo. Świetny, kiedy dopada nas niepokój i bezsenność.
Gryczany koi nerwy
"Gdy wątroba ci dokucza, pamięć słabnie, życie wzburza, miód gryczany serce wzmoże, a glikogen ci pomoże" - tak brzmi porzekadło. Ciemnoherbaciany miodek jest dobry, kiedy dopadną nas schorzeniach układu krążenia na tle miażdżycowym i nadciśnieniowym. Zawartość magnezu czyni go pomocnym przy kuracji nowotworowej. Zalecany także dla nerwusów. Pomocny przy zapaleniu opłucnej i leczeniu jaskry. Żeby pszczoły zebrały kilogram miodu gryczanego muszą oblecieć 8 milionów kwiatów
Malinowy na gorączkę
Żółtawy, w smaku łagodny, lekko kwaskowaty. Fantastyczny na przeziębienia, stany gorączkowe, działa napotnie. Pszczelarze polecają go również w schorzeniach oskrzeli, w nieżycie żołądka, niedokrwistości.
Rzepakowy leczy serce
"Boli serce, bok drętwieje, już miażdżyca ma nadzieję. Zawał, zator, nadciśnienie? Nic z tych rzeczy, ozdrowienie. .Co sprawiło stan odnowy? Propolis i miód rzepakowy.
Słodki miód rzepakowy ma barwę słomkową. Polecany dla cierpiących na serce, chorujących na zapalenie górnych dróg oddechowych i wątroby.
Spadziowy chroni przed rakiem
Szary, zielonkawy. Stosowany przy anemii, zaburzeniach przemiany materii. Chroni przed rakiem, pomocny przy astmie i kamicy nerkowej. Dobry tez na ból gardła i chrypkę.
Wielokwiatowy na alergię
"Miód wielokwiatowy, każdy ci to powie, wyleczy z alergii i zapewni zdrowie". Mówi się, ze to miód dobry na wszystko. Nawet na katar sienny.
Wrzosowy podreperuje nerki
Do serca można sobie wziąć powiedzenie: "Chcesz mieć nerki w dobrym stanie I siusiać na każde wezwanie? Chcesz sprawny mieć gruczoł krokowy? Jedz codziennie miód wrzosowy". Ten ciemnobrunatny specjał jest również dobry na zapalenia jelit, biegunkę.

Kiedy zakładał pasiekę, był silnie uczulony na jad. Natychmiast po użądleniu, trzeba mu było podać lek.

- Jednak ogromna ciekawość natury pszczelej przezwyciężyła strach przez owadami - tłumaczy. - I w pewnym momencie wyleczyłem się z alergii.

Stało się to, jak z kolegą postanowili sprowadzić do ula rójkę, która zagnieździła się w dziupli bukowej, 8 metrów nad ziemią.

- Przystawiłem drabinę. Miałem kombinezon, ale bez rękawic. Odkurzaczem wypędziłem z drzewa pszczoły. Piętnaście razy użądliły mnie w prawą dłoń. Była spuchnięta jak bańka. Powyciągałem żądła. I... o dziwo, nic mi się nie działo.
Przy okazji podpowiada, żeby żądeł nie wyciągać dwoma palcami, bo zgniatając zrobimy sobie zastrzyk z jadu. Lepiej podwadzić je jednym palcem lub czymś ostrym.

Ul na prezent ślubny

Piotr pracuje także dla firmy Chmielnik Zdrój. Opiekuje się pasieką z 60 pszczelimi domkami. Koło rodzinnego domu ma natomiast 35 uli, w pszczelarskim żargonie - pni. Pomalowanych na zielono, brązowo, niebiesko. Zatrzymuje się koło jednego z nich, który wygląda, jakby był z boazerii, ze spiczastym ostro zakończonym daszkiem.

- To pierwszy, własnoręcznie zrobiony - opowiada. - Od niego się zaczęła się przygoda z rzeźbieniem uli. Zobaczyłem go na okładce książki o pszczelarstwie. Tak mi się spodobał, że pomyślałem, czemu nie zrobić go samemu?

Gdy strugał w drewnie, zamykał się w warsztacie na klucz, żeby nikt nie widział, co robi.

- Wyjdzie - pokażę. Nie wyjdzie - to potnę na kawałki i nikt się ze mnie nie będzie śmiał - tłumaczył.

- Gdy wychodziłem, brałem ze sobą kluczyk. Pewnego razu zapomniałem i zajrzała tam mama, mocno zaciekawiona, co ja tam godzinami tak dłubię. "Tego to się po tobie nie spodziewałam. Ciekawe, co na to powiedziałaby pani z plastyki" - matka patrzyła z podziwem na moje dzieło. Z rysunku nie byłem bowiem najlepszy.

Swoje ule Piotr zaczął zabierać na targi i wystawy. Posypały się zamówienia.

- Znajomy z Soniny zamówił 5 uli robionych w pniach drzew. Wystrugałem też ule z dedykacjami. Ślubnymi. Jeden z okazji 30-lecia pożycia "pojechał" nawet do Austrii.
Najlepsze na ule są drzewa liściaste - tłumaczy pasjonat. - Lipowe, noże być topola. Drewno z jodły, czy modrzewia się nie nadaje. Pokrywam je daszkiem ze słomy żytniej lub z kory. Żeby słomę oczyścić, jeden dzień nie wystarczy. Na zrobienie ula trzeba mi miesiąc czasu. Zrobiłem ich już pewnie z piętnaście.

Teraz młody pszczelarz przygotowuje barć. Dla szkoły w Pszczej Woli, gdzie kończył Policealną Szkołę Pszczelarską. Będzie nietypowa, bo z jednej strony przeszkolona. Aby można było podglądać życie i pracę pszczół.

Piotr przyznaje, że lubi każdy gatunek miodu. Przed rokiem na Podkarpackim Święcie Miodu zdobył wyróżnienie za miód malinowy. W tym roku plany pokrzyżował mu mróz.

- Trzeba doceniać walory zdrowotne miodu - przekonuje Piotr. - Ludzie uciekają w leki, bo te szybciej działają. Miód wolniej leczy, ale za to nie powoduje spustoszenia w organizmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24