Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Caban w Sanoku!

Paweł Wróbel
W poprzednim sezonie w barażach o utrzymanie Lubomir Caban (z lewej) walczył z sanockimi zawodnikami.
W poprzednim sezonie w barażach o utrzymanie Lubomir Caban (z lewej) walczył z sanockimi zawodnikami. WOJCIECH ZATWARNICKI
Słowak Lubomir Caban został wczoraj nowym hokeistą sanockiego zespołu. Jest szóstym obcokrajowcem, który obecnie znajduje się w kadrze KH.

Caban to zawodnik doskonale znany sanockim kibicom. W poprzednim sezonie był najskuteczniejszych strzelcem KTH Krynica (20 bramek i 12 asyst), a w tym miał punktować dla Zagłębia Sosnowiec.

Wyleciał, bo zmarzł

Caban od kwietnia przygotowywał się do sezonu w zespole z Sosnowca, z którym miał walczyć o najwyższe cele w PLH. W pierwszym meczu sezonu przeciwko TKH Toruń Słowak zagrał tylko jedną tercję, po czym trener Jarosław Morawiecki posadził go na ławce. Słowak stwierdził, że marznie i spytał się, czy może pójść do szatni.

- Po takim podejściu do swoich obowiązków, trener nie widzi dla niego miejsca w drużynie - stwierdził Adam Bernat, prezes Zagłębia.

Jak pisaliśmy we wtorek, Caban od początku tego tygodnia przebywa w Sanoku. Wczoraj dogadał się z zarządem.

- Jest już naszym zawodnikiem. Jego wymagania finansowe były rozsądne i liczę, że w tym sezonie będzie z niego duży pożytek - mówi Piotr Krysiak, prezes KH.

Klub z Sosnowca nie puścił Słowaka jednak zupełnie za darmo.

- Zażądaliśmy od Sanoka rekompensaty w postaci sprzętu. Szybko doszliśmy do porozumienia - przyznał Bernat.

Zetik za burtą?

Po podpisaniu umowy z Cabanem, w Sanoku obecnie przebywa sześciu obcokrajowców (limit meczowy to pięciu hokeistów). Wszystko wskazuje na to, że poza składem znajdzie się napastnik Lubosz Zetik.

- Wydział Gier i Dyscypliny zatwierdził go u nas warunkowo, na trzy spotkania. Jego poprzedni klub (Naprzód Janów - przyp. red.), twierdzi, iż za darmo go nie puści. Jutro zawodnik ma z nimi rozmawiać - mówi prezes sanockiego klubu.

Wobec problemów z zatwierdzeniem Zetika, w najbliższych dniach opuści najprawdopodobniej drużynę.

- Jeśli sam się nie dogada z Janowem, nie będziemy za niego wypruwać sobie żył - stwierdził Krysiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24