Szpital musiał zrezygnować z kontraktu

Kobiety powinny raz, albo dwa razy do roku badać piersi. Świadomość tego jest coraz większa i trudno się dziwić nerwom niewiast, które zachęcane do badań przez Narodowy Fundusz Zdrowia, nie mogły ich zrobić w Stalowej Woli.

Zepsuła się ciemnia

- Fundusz Zdrowia podał adresy placówek, które wykonują profilaktyczne badania mammograficzne - mówi jedna z mieszkanek powiatu stalowowolskiego. - Na tym wykazie jest szpital w Stalowej Woli, w którym dowiedziałam się, że w tym roku takich badań nie wykonuje.

Na początku sierpnia, NFZ podpisał ze stalowowolskim szpitalem kontrakt na wykonywanie podstawowych badań profilaktycznych, w zakresie mammografii. Zanim kontrakt zaczął obowiązywać, zepsuła się ciemnia automatyczna. Kilka dni później, zepsuł się sam mammograf.

- W tej sytuacji zawiadomiliśmy NFZ, że nie jesteśmy w stanie wywiązać się z kontraktu - informuje Andrzej Komsa, zastępca dyrektora szpitala ds. lecznictwa.

Kontrakt rozwiązany

Kontrakt został rozwiązany, ale NFZ nie wykeślił stalowowolskiego szpitala z listy wykonujących darmowe badania. Kobiety spełniające warunki do badań, nadal zgłaszają się do pracowni RTG.

- Mammograf został naprawiony i robimy badania piersi, ale tylko kobietom ze skierowaniem od lekarzy - zaznacza dr Krzysztof Antonowicz, kierownik pracowni RTG szpitala. - Niestety, tylko za takie badania płaci nam NFZ.

Szpital wystąpił do Funduszu o kontrakt na badania profilaktyczne piersi, na przyszły rok. Wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia, takie badania ruszą.