Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turek potrafi

Jakub Lisiecki
Po nabożeństwie straże w paradnym szyku przeszły na stadion.
Po nabożeństwie straże w paradnym szyku przeszły na stadion. Tadeusz Pożniak
Grodzisko Dolne. Lśniące kaszkiety, draperie z kolorowych wstążek na mundurach, broń biała i atrapy palnej - tak co roku, w okresie Wielkanocy, ożywa ponad trzystuletnia tradycja straży grobowych, czyli Turków.

33 drużyny wartowników spotkały się w niedzielę na poświątecznej I Ogólnopolskiej i XII Podkarpackiej Paradzie Straży Wielkanocnych "Turki 2004". Szeregi tureckie zgromadziły się w dwóch punktach zbornych. Następnie w szyku przemaszerowały na mszę do kościoła parafialnego. Po nabożeństwie, odprawionym przez ks. bpa Adama Szala, przeszły - także w wojskowym ordynku - na stadion. Tam zaś zaprezentowały pokaz musztry.
Strażnicy z Dzikowca, którzy niedawno obchodzili stu dwudziestą rocznicę istnienia, nie mają w sobie nic tureckiego. Ich strażniczy szyk to lasowiacka, brązowa sukmana, czapka konfederatka. Zwierzchność uzbrojona jest w szable, szeregowcy trzymają w dłoniach piki. Estetyka Turków z Majdanu Zbydniowskiego jest mieszanką przedwojennego stylu kawaleryjskiego, współczesnego wojska i akcentów ludowych (do rogatywek przypinają pawie pióra).
Musztry tureckie są jednak przede wszystkim demonstracją niezachwianego trwania przy tradycji. Wbrew przeciwnościom, nawet takim jak choćby nieskrywana niechęć władz państwowych - tych sprzed transformacji ustrojowej. W stanie wojennym strażnicy grobu Pańskiego musieli przekazywać "uzbrojenie" do milicyjnego depozytu.
-To jest przecież służba - mówi Antoni Twardowski, od 23 lat komendant straży grobowej w Dzikowcu. - Pełnił ją mój pradziadek, dziadek, ojciec. Więc muszę i ja. W drużynie jest też mój syn. Sztafeta pokoleń nie będzie przerwana.
Zastępy Turków rozrastają się. Leszek Połeć, komendant straży parafii Tarnawiec prowadzi swoich wojaków od siedmiu lat. - Mam olbrzymią satysfakcję. To już chyba jeden z ostatnich dawnych obyczajów, który porusza młodzież. W naszej straży tylko ja jestem żonaty. Pozostali to młodzi chłopcy. I oni są bardzo dumni, że mogą w czymś takim uczestniczyć.
Część straży przyjechała na zbiórkę w Grodzisku z własnymi orkiestrami. Męskimi. Ale z kościoła na plac musztry turecki korowód poprowadziły dziewczęta z orkiestry Zespołu Szkół nr 1 i WDK w Rzeszowie.
Na powitanie licznie przybyłych gości oraz wart, 20 salw z beczki - wiwatówki odpalił kanonier Zdzisław Nikolas z Ulanowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24