Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szop pracz zawędrował w Bieszczady

Ewa Gorczyca
Tego szopa Cezary Konieczyński sfotografował  w okolicach Ustrzyk Dolnych. - Nie wiem, jak się tam znalazł, ale wyglądał sympatycznie - mówi autor (więcej zdjęć na fotografia.bieszczady.pl)
Tego szopa Cezary Konieczyński sfotografował w okolicach Ustrzyk Dolnych. - Nie wiem, jak się tam znalazł, ale wyglądał sympatycznie - mówi autor (więcej zdjęć na fotografia.bieszczady.pl) Cezary Konieczyński
Inteligencja, nadzwyczaj zręczne przednie łapy i charakterystyczna "czarna maska" wokół oczu. Szopa nie sposób pomylić z żadnych innym zwierzakiem. Na zachodzie Polski liczna obecność tych ssaków nie jest już dziś niczym niezwykłym. Ale na Podkarpacie jeszcze do niedawna się nie zapędzały.

Teraz już są. Czarno na białym (czy raczej szaro na zielonym) udokumentował to Cezary Konieczyński, fotograf amator i pasjonat przyrody z Ustrzyk Dolnych.

Szop siedział na czubku sosny

- Ludzie znają moje zainteresowania i dlatego często dzwonią do mnie z różnymi ciekawostkami - opowiada Cezary Konieczyński. - Rano odebrałem telefon. "Bierz aparat i przyjeżdżaj, na drzewie siedzi szop pracz" - usłyszałem w słuchawce. Z początku nie bardzo wierzyłem. Wiem, że szopy występują w Polsce, ale raczej bliżej niemieckiej granicy, w regionie lubuskim czy zachodniopomorskim. W Bieszczadach jeszcze się z nimi nie spotkałem.

Niedowierzanie szybko ustąpiło, gdy dotarł na miejsce, do miejscowości niedaleko Ustrzyk Dolnych.

- Zobaczyłem zwierzaka siedzącego na drzewie, 3-4 metry nad ziemią. Mimo iż tkwił tam skulony, jego charakterystyczny wygląd nie budził wątpliwości - mówi.

Obecność szopa wyczuły psy. Jak opowiada właściciel rozległej posesji, hałasowały od godziny pierwszej w nocy. Ale na wsi psie szczekanie jest naturalne: reagują tak np. na jeże czy dziki podchodzące od gospodarstwa. Dlatego dopiero rano, gdy ich ujadanie nadal dochodziło z najodleglejszej części posesji, właściciel postanowił sprawdzić, co jest tego przyczyną.

Nie dopuścić do inwazji

Psy nie odstępowały jednej z dość rachitycznych sosen. To wśród jej gałęzi krył się szop pracz.

- Psy dosłownie zdarły korę drzewa, nie tylko tego, ale i sąsiedniego. Widocznie szop przemieszczał się z jednego na drugie - opowiada Konieczyński. - Odgoniliśmy psy, pstryknąłem parę zdjęć. Dla mnie to była gratka, bo chyba nikomu wcześniej nie udało się sfotografować tego zwierzaka na naszym terenie.

Gdy ludzie oddalili się, zwierz, upewniwszy się, że zagrożenie minęło, zwinnie opuścił się na ziemię.

- Rozprostował kości i wdrapał się na starą czereśnię, której solidne konary były dużo wygodniejsze do siedzenia niż wątłe gałęzie sosny - śmieje się Konieczyński. - Pojechałem do Sanoka, a gdy w drodze powrotnej zajrzałem sprawdzić, co robi, już go tam nie było.

Fotograf z Ustrzyk przyznaje, że miał już do czynienia z wilkiem, niedźwiedziami, rysiami, nawet jenotami, które sprowadziły się do nas ze wschodu, ale z szopem spotkał się po raz pierwszy.

- Na oko to był dorosły osobnik. Widziałem, jak zwinnie schodzi głową w dół. Jeśli pojawi się w Bieszczadach więcej osobników, z pewnością nie będą miały problemów z przystosowaniem się do tutejszych warunków. Są wszystkożerne i sprytne.

Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, mówi, że szopy nie należą do fauny podkarpackich lasów.

- Nie inwentaryzujemy tych zwierząt. Ale mieliśmy pierwsze sygnały, że były widziane na terenie nadleśnictw Głogów i Łańcut. Marszałek przyznaje, że inwazja tego gatunku może być zagrożeniem dla równowagi biologicznej. Szop jest wszystkożerny, żywi się m.in. ptakami.
W Polsce szopy pojawiły się w latach 50. Obecnie należą do gatunków łownych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24