Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarski spektakl w Sanoku. Cellfast lepszy do Hutnika

Bartek Błażewicz
Tomasz Sowa
Drugie ligowe zwycięstwo lidera nad Hutnikiem, a zarazem rewanż za analogiczną porażkę z Pucharu Polski. Mecz znów dostarczył wielkich emocji - drużyna gości wygrała dwa pierwsze sety, ale ostatecznie taniec radości wykonali siatkarze TSV Cellfast.

TSV Cellfast Sanok - Hutnik Kraków 3:2

Sety: 24:26, 21:26, 25:13, 25:19, 15:13.

TSV Cellfast: Przystaś, Kusior, Kalandyk, Rusin, Jakubek, Golonka, Sokołowski (libero) oraz Gąsior, Mańko i Matuła. Trener - Piotr Podpora.

Widzów 350.

Na początku sanoczanie długo gonili przeciwnika, prowadzenie obejmując dopiero po dwóch blokach Tomasza Kusiora (17:16). Potem przewaga wzrosła nawet do trzech punktów, przy stanie 24:22 były dwa setbole, tymczasem cztery kolejne akcje padły łupem przyjezdnych. Ci poszli za ciosem w drugim secie, od początku narzucając wysokie tempo.

Podobał się skuteczny w ataku Krzysztof Ferek. Krakowianie pewnie rozstrzygnęli te partię i wydawało się, że zdobędą komplet punktów. Perspektywa pierwszej ligowej porażki u siebie przebudziła lidera, bo w trzeciej partii wręcz zdemolował hutników.

Miejscowi wzmocnili zagrywkę i nagle niemal wszystko zaczęło im wychodzić. Świetną grę kontynuowali w czwartej odsłonie, pewnie doprowadzając do tie-breaka. Ten znów był zacięty, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. W decydującej akcji, po niesamowitej obronie Pawła Rusina, zwycięski punkt zdobył Gąsior (6 "oczek" w tej partii), wybrany zawodnikiem meczu.

- W tie-breaku grałem niemal jak w transie - głowa wyłączona, pełny automatyzm. Atakowałem mocno, na pełnym zasięgu, nie zastanawiając się nad tym, czy skończę akcję, czy nie. Był to mój najlepszy mecz w barwach TSV Cellfast - powiedział Gąsior.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24