Trener Sokoła Sokolniki: Brak wygranej Wisłoka Wiśniowa będzie niespodzianką

Prowadzi pan Sokół od lipca. Udało się poznać zespół?
W pewnym sensie tak, aczkolwiek nie był to wystarczający czas, aby posiąść pełną wiedzę. Weryfikacją będą mecze o punkty.

Kadra nie do końca prezentuje się tak, jak sobie życzyliście...
Faktycznie, z różnych względów nie pozyskaliśmy wszystkich, których chcieliśmy.

Można powiedzieć, że rzutem na taśmę udało się jednak pozyskać Piotra Kloca ze Stali Stalowa Wola...
Trafił do nas także inny wychowanek Stali Stalowa Wola - Dawid Cholewa. Trenuje z nami również dwóch zawodników Wisły Annopol - Artur Warzocha i Zbigniew Warzocha.

W weekend inauguracja nowego sezonu. Zostajecie wrzuceni od razu na głęboką wodę, bo jedzie do Wiśniowej...
IV liga to wyższy poziom niż okręgówka i dla nas każdy mecz będzie wyzwaniem, ale również ciekawym doświadczeniem.

Posiada pan jakieś informacje na temat Wisłoka?
To i owo słyszałem o niektórych zawodnikach (śmiech). To na pewno groźny zespół, ale w Sokolnikach grają chłopcy, którzy uczyli się piłkarskiego abecadła u dobrych trenerów i potrafią grać. Mają też charakter, i tego nikt im nie zabierze.
Poprosiłbym o typy meczów inauguracyjnej kolejki. Wisłoka Dębica - Kolbuszowianka.
Skłaniałbym się ku jedynce.

Jedność Niechobrz - Crasnovia.
Dla mnie będzie tu dwójka.

Błękitni Ropczyce - Stal ND.
Pachnie remisem.

Sokół Nisko - Bukowa Jastkowice.
Zapowiada się duża koncentracja na obronie; typuję remis.

KS Wiązownica - Rzemieślnik.
Beniaminek u siebie będzie groźny, ale stawiam X2.

Przełom Besko - LKS Pisarowce.
W derbach obstawiam remis.

Cosmos - Skołoszów...
Cosmos nie zwykł u siebie tracić… punktów. Jedynka.

I na koniec Wisłok Wiśniowa - Sokół Sokolniki.
Gospodarze są zdecydowanymi faworytami i każdy inny wynik niż ich wygrana będzie naszym sukcesem.