"Anioły" pokonane po kapitalnym meczu

W ekipie toruńskich "Aniołów" pierwsze skrzypce grał Chris Holder, w naszym zespole najlepszy był Grzegorz Walasek, ale znakomity debiut zaliczył Fin Joonas Kylmaekorpi.

Zanim obie drużyny rozpoczęły rywalizację uczczono pamięć Lee Richardsona. Kibice wywiesili olbrzymie czarne transparenty, na których białymi literami napisali: "Matej pamiętamy 1977-2011" i "Lee Richardson". Pojawił się olbrzymi transparent z podobizną Lee.

Prezes Marta Półtorak wspomniała tragicznie zmarłego zawodnika i poinformowała, że budowane w Rzeszowie rondo ma otrzymać imię Lee Richardsona. Była minuta ciszy. Na stadionie sprzedawano pamiątkowe koszulki z podobizną Lee Richardsona. 550 sztuk rozeszło się bardzo szybko. Według informacji organizatorów tej akcji, koszulki sprzedawano po 20 zł, z czego 10 złotych zostanie przekazane na pomoc dla rodziny Lee Richardsona. Kibice skandowali Jego imię i nazwisko.

To się nazwa debiut!

W zespole gospodarzy zadebiutowało trzech zawodników. Fin Joonas Kylmaekorpi, który po kontuzji po raz pierwszy wystąpił w barwach PGE Marmy i w pierwszym swoim starcie wywalczył w świetnym stylu trzy punkty; a potem także zbierał od kibiców zasłużone brawa. Był to debiut na "6".

20-letni Timo Lahti, rodak Kylmaekorpiego który został wypożyczony do Rzeszowa z I-ligowego Lokomotivu Daugavpils oraz 21-letni Damian Adamczak, junior Orła Łódź, który wystąpił jako gość. Lathi i Adamczak swoją sportową przygodę z rzeszowskim zespołem rozpoczęli od falstartów. Pewnie za bardzo chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. O ile Adamczak w dalszej części spotkania zdobywał punkty, to Lahti zawodził i kibice szemrali, iż szkoda, że nie ma Macieja Kuciapy...

W zespole Unibaksu pierwsze skrzypce grał doskonale dysponowany Chris Holder. Za jego rodaka Darcy'ego Warda, który startował w półfinale drużynowych mistrzostw świata juniorów, goście stosowali zastępstwo zawodnika.
Remis za remisem

Mecz, który odbywał się w ciszy, rozpoczął się dla gospodarzy pechowo. W inauguracyjnej odsłonie na drugim okrążeniu upadł z własnej winy jadący na trzecim miejscu Adamczak, najechał na niego Kamil Pulczyński. Na szczęście obaj zawodnicy wyszli z opresji z obronną ręką, ale Adamczak został z powtórki wykluczony. "Anioły" miały lepsze otwarcie, ale zawodnicy PGE Marmy nie odpuszczali ani na centymetr.

W trzecim biegu zwyciężył Joonas Kylmekorpi, ale pecha miał Rafał Okoniewski, bo 50 metrów przed metą zdefektował mu motocykl i minął linię mety, jako ostatni. W czwartej gonitwie znakomicie wystartowali Łukasz Sówka i Jason Crump i ograli dubletem Ryana Sullivana z Kamilem Pulczyńskim. Był remis 15:15. W ósmym starcie w ekipie trenera Dariusza Śledzia zawalił sprawę sam Jason Crump. "Crumpie" został na starcie i mimo starań nie zdołał wyprzedzić Emila Pulczyńskiego. Usłyszał gwizdy, bo był ostatni.

Nikt nikomu nie odpuszczał, dlatego zawody mogły się podobać. Po 10.biegu, w którym triumfował Kylmaekorpi przed Sullivanem, Okoniewskim i Kamilem Pulczyńskim, PGE Marma wyszła na prowadzenie (31:29), jednak za chwilę Holder kolejny raz ograł Crumpa i znów był remis. W każdym biegu, niemal każdy wynik był możliwy, no może z wyjątkiem tych, w których jechał bardzo szybki Holder..

Rzadkiej urody był bieg numer 13. Po męsku walczyli przez cztery okrążenia Grzegorz Walasek, Ryan Sullivan i Joonas Kylmaekorpi. "Greg" był najszybszy, a pozostała dwójka rywalizowała do samej mety. PGE Marma przed wyścigami nominowanymi przeważała 40:38. Po czternastym na stadionie zapanowała ogromna radość. Crum z Okoniewskim świetnie wyszli spod taśmy, wygrali dubletem, co oznaczało wygraną w całym pojedynku. Na deser oklaskiwano świetną akcję i jazdę Walaska i Kylmaekorpiego w 15.osłonie. Rzeszów walczy!

PGE Marma Rzeszów - Unibax Toruń 48:42

PGE Marma:
9. Grzegorz Walasek 12 (2,2,3,3,2)
10. Timo Lathi 0 (0,0,-,-)
11. Rafał Okoniewski 6+2 (0,1*,1,2,2*)
12. Joonas Kylmaekorpi 10 (3,2,3,1,1)
13.Jason Crump 11 (3,3,0,2,3)
14. Damian Adamczak 2 (w,1,1)
15. Łukasz Sówka 7+1 (2,2*,2,1,0)
Trener Dariusz Śledź
Unibax:
1. Chris Holder 18 (3,3,3,3,3,3)
2. Darcy Ward zz
3. Adrian Miedziński 8 (2,0,2,2,1,1)
4. Zbigniew Czerwiński 1+1 (1*,0,0,-,-)
5. Ryan Sullivan 9 (1,1,3,2,2,0)
6. Emil Pulczyński 5 (3,1,1,d,0,0)
7. Kamil Pulczyński 1 (1,0,0)
Trener Jan Ząbik
NCD - 65,44 s. - uzyskał w 5. wyścigu Chris Holder. Sędziował Leszek Demski (Ostrów Wlkp.). Widzów ponad 7000.

Wyścigi:
1. E. Pulczyński (66,88), Sówka, K. Pulczyński, Adamczak (w) 2:4
2. Holder (66,15), Walasek, Sullivan, Lahti 2:4 (4:8)
3. Kylmakoerpi (66,14), Miedziński, Czerwiński, Okoniewski 3:3 (7:11)
4. Crump (66,27), Sówka, Sullivan, K. Pulczyński 5:1 (12:12)
5. Holder (65,44), Kylmaekorpi, Okoniewski, Miedziński 3:3 (15:15)
6. Crump (66,65), Miedziński, Adamczak, Czerwiński 4:2 (19:17)
7. Sullivan (66,72), Walasek, E. Pulczyński, Lathti 2:4 (21:21)
8. Holder (65,66), Sówka, E. Pulczyński, Crump 2:4 (23:25)
9. Walasek (66,51), Miedziński, Sówka, Czerwiński 4:2 (27:27)
10. Kylmaekorpi (66,78), Sullivan, Okoniewski, K. Pulczyński 4:2 (31:29)
11. Holder (65,97), Crump, Miedziński, Sówka 2:4 (33:33)
12. Holder (66,00), Okoniewski, Adamczak, E. Pulczyński (d/4) 3:3 (36:36)
13. Walasek (67,05), Sullivan, Kylmaekorpi, E. Pulczyński 4:2 (40:38)
14. Crump (67,01) , Okoniewski, Miedziński, E. Pulczyński 5:1 (45:39)
15. Holder (66,13), Walasek, Kylmaekorpi, Sullivan 3:3 (48:42)
NA INNYCH TORACH EKSTRALIGI

Stelmet Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno 51:39

Falubaz: A. Jonsson 13 (2,3,3,2,3), Łoktajew 4 (1,2,1,0), Davidsson 3 (3,0,0), Holta 7 (0,2,2,3,0), Protasiewicz 11 (2,2,3,3,1), Strzelec 1 (d,0,1), P. Dudek 12 (1,3,2,3,3).

Leszno: Hampel 13 (3,3,1,1,3,2), Adamczewski 0 (0,0), Przem. Pawlicki 4 (1,1,0,1,1), Baliński 9 (2,3,2,2,d,0), Pavlic 1 (0,1), Piotr Pawlicki 7 (2,1,0,2,2), Musielak 5 (3,1,t,1).

NCD 59,00 sek. uzyskał w II biegu Jarosław Hampel.