MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Lebiediew, kapitan Wilków: Jestem pewien, że odrobimy straty z pierwszego spotkania w Łodzi w rewanżu u siebie

Marek Bluj
Marek Bluj
Rewanż w Krośnie 4 września o godzinie 13. Będzie się działo
Rewanż w Krośnie 4 września o godzinie 13. Będzie się działo Paweł Bialic
- Łódź to wyjątkowo ciężki teren dla Wilków Krosno. 8 punktów straty z pierwszego meczu półfinałowego do Orła, to ani dużo, ani mało. Jak najbardziej do odrobienia w domu. Postaramy się - mówi Andrzej Lebiediew, kapitan watahy.

Znów się nie udało wygrać w Łodzi z Orłem. Dlaczego?

Trochę punktów nam uciekło. Trochę sami nie dowieźliśmy. Ja też jestem niezadowolony z dwóch swoich biegów. Jeden z nich to ja, poprzez popełnione przez siebie błędy, przegrałem 1:5. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Nie mogę niczego zrzucić na motocykle, ponieważ od trzeciego swojego startu miałem super dopasowany sprzęt. Wina przegranych biegów leżała wyłącznie po mojej stronie, znajdowała w moich rękach i w mojej głowie. Wybierałem złe ścieżki, podejmowałem złe decyzje, które skutkowały straconymi pozycjami. Mimo porażki nastroje w drużynie są bojowe, mam nadzieję, co więcej, jestem nawet pewien, że odrobimy straty z pierwszego spotkania w Łodzi w rewanżu u siebie, ,w domu.

Po 7. wyścigach prowadziliście sześcioma punktami. Wydawało się, że wszystko jest ok. Tymczasem po 13. dziesięć oczek na plus miał Orzeł. Co się stało?...

Myślę, że to przez ten tor. Przyjeżdżam tu już wiele lat. Bywa tak, że odjedziesz fajny bieg, jesteś bardzo szybki, wszystko ci pasuje. Mówisz - o teraz mi pasuje, ale wyjeżdżasz na następny nic nie zmieniając i jest zupełnie w inną stronę. Zła decyzja, wybór złej ścieżki, sprawiają, że jesteś na końcu stawki. I.. tyle. Trzeba wybierać najlepsze, optymalne ścieżki, aby tutaj zasuwać regularnie i stabilnie. Mówię to ze swojej strony, swojej perspektywy, jak ja to widzę. Nie wiem jaką opinię na ten temat mają chłopaki z naszej drużyny. Reasumując, dla mnie tor w Łodzi jest to najcięższy, najtrudniejszy teren ze wszystkich pierwszoligowych stadionów w Polsce.

Zapewnia pan, że absolutnie nie tylko nie tracicie nadziei na odrobienie strat w Krośnie, ba ta determinacja, aby ograć Orła jeszcze wzrosła. Na pewno w rewanżu na torze w Krośnie przynajmniej trochę nerwów będzie, aby odrobić stracony na Moto Arenie dystans?...

Na pewno tak. Będziemy musieli być i będziemy na 100 procent zmobilizowani i skoncentrowani , aby nie tylko jak najszybciej odrobić straty z Łodzi, ale by systematycznie powiększać swoją przewagę. Będziemy twardo walczyć o jak najkorzystniejszy wynik dla Krosna i zdobycie upragnionego awansu do wielkiego finału 1 ligi. Musi się nam to udać. Wierzę w to.

Jak wygląda plan startów Andrzeja Lebiediewa po pierwszym meczu z Orłem, do drugiego starcia w Krośnie?

W sobotę startowałem w Grand Prix Polski we Wrocławiu. We wtorek mam play-offy w Szwecji . Natomiast w tę sobotę pojadę w kolejnej rundzie indywidualnych mistrzostw Europy na torze w Łodzi i po zakończeniu tych zawodów szybko udam się do Krosna na niedzielny mecz z Orłem. Jak widać, trochę jazdy będzie. Może to i dobrze, że nieustannie nie będę zawracał sobie głowy rewanżem. Pojadę na luzie, maksymalnie skupiony na jak najlepszym wykonaniu swojej roboty, aby Wilki były w finale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24