W okręgu krośnieńskim, o mandat po senatorze Stanisławie Zającu z PiS, ubiegała się jego żona Alicja. W wyniku ustaleń przyjętych przez inne zgłoszone komitety wyborcze, była jedynym kandydatem. Alicji Zając wystarczył jeden oddany głos, by została senatorem. W dwóch innych okręgach, płockim i katowickim, gdzie także odbywały się wybory uzupełniające do senatu, było po trzech kandydatów.
- To kpina z wyborców - mówi pan Robert z Jasła. - Nie mam nic przeciw pani Alicji, ale po co mam iść do wyborów, skoro wynik znany był już dawno?
Podobne opinie wypowiada wielu mieszkańców Podkarpacia. Na znak protestu wczoraj uczestniczyli w wyborach prezydenckich, ale głosując na senatora oddawali nieważne głosy.
W okręgu krośnieńskim uprawnionych do głosowania było 713 tys. osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Blanka weźmie udział w "TzG"? Krótki komentarz jest bardzo wymowny
- Golec posyła gorące spojrzenia rozgogolonej Roksanie Węgiel. Mina jego żony to hit!
- Andrzej Sołtysik przeszedł na islam! Oto, co potem zrobił z chrztem własnego dziecka
- Co się dzieje z Margaret? Oko czerwone, krzyż na piersi... Niepokojące!