Obecnie za białe, chemoutwardzalne plomby, nie musimy płacić tylko wtedy, gdy dentysta zakłada je w "jedynkach", "dwójkach" i "trójkach". Jeśli pacjent chce, by stomatolog podczas leczenia pozostałych zębów użył innego materiału niż gwarantowany przez Fundusz, musi za niego zapłacić z własnej kieszeni.
To sprawia, że za wypełnienie "białą" plombą dziury trzeba płacić od 50 do 100 zł.
Od stycznia pacjent zapłaci jedynie różnicę pomiędzy tańszą, a droższą plombą. - W gabinecie u dentysty trzeba będzie jedynie wypełnić formularz zgody na użycie przez lekarza droższego materiału - tłumaczy Marek Jakubowicz, rzecznik oddziału NFZ w Rzeszowie.
Obietnice NFZ ucieszyły pacjentów. - W końcu jakaś dobra nowina dla osób, które płacą składki - cieszy się Joanna Skulska z Rzeszowa. - Niedawno leczyłam u dentysty "szóstkę". Nie dość, że na wizytę czekałam prawie miesiąc, to w dodatku stomatolog za darmo zaproponował mi jedynie brzydką, srebrną plombę. Za białą musiałam zapłacić 60 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu