- Staram się wiosenne akcje powtarzać jesienią w tych samych miejscach - mówi Tomasz Tatrzański. - Tym razem sprzątaliśmy trzykilometrowy odcinek od mostu w centrum Haczowa w kierunku Bzianki.
Wolontariusze (na apel o pomoc odpowiedziało 10 osób) śmieciami wypełnili 63 wory.
- Nad rzeką zalegały głównie plastikowe i szklane butelki, ale z rzeki wyłowiliśmy też złom ciężkiego kalibru - wylicza Tomasz Tatrzański.
Zebrane śmieci trafią do utylizacji na koszt gminy Haczów.
Kolejna, dziewiętnasta edycja akcji "Czysty Wisłok" odbędzie się wiosną.
- Regularnie zanieczyszczana rzeka Morwawa czeka na swoją kolej - zapowiada Tomasz Tatrzański.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?