82-letni teść zapłacił 20 tys. zł za zamordowanie swojej synowej

Policja z Biłgoraja zatrzymała mężczyznę w środę. - Ustaliliśmy, że w lipcu usiłował namówić jednego z mieszkańców gminy Księżpol do zabójstwa synowej - informuje Milena Wardach, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji.

Za wykonanie zadania 82-letni Józef S. miał zaoferować sąsiadowi ponad 20 tys. złotych. 33-letnią kobietę miała spotkać sroga kara za to, że złożyła zawiadomienie o znęcaniu się nad nią przez 47-letniego syna podejrzanego.

O pobiciu przez męża dowiedział się 22-letni brat kobiety. Choć mieszka na drugim końcu Polski, to w połowie marca w towarzystwie dwóch kolegów spod Leszna złożył niezapowiedzianą wizytę swojej szwagrowi.

W kominiarkach na głowach wtargnęli w nocy do mieszkania 47-latka. Pobili go i zagrozili zabójstwem. Policję wezwał Józef S., ojciec pobitego.

Niedługo później renault, którym poruszali się sprawcy, znaleziono na jednej z ulic Biłgoraja. W ręce funkcjonariuszy wpadł brat synowej ijego dwaj koledzy w wieku 24 i 28 lat. W samochodzie odnaleziono też kominiarki, rękawiczki oraz miotacz gazu.

Za groźby i pobicie sprawcom groziło do trzech lat więzienia, ale śledczy umorzyli postępowanie, bo ojciec pobitego nie domagał się ścigania sprawców. Wyjaśnił, że doszło do nieporozumienia i dodał, że to są sprawy rodzinne.

Ale to nie koniec. Józef S., ojciec pobitego, zaczął szukać osoby, która pozbawiłaby życia synową. Ale do zabójstwa w końcu nie doszło, a on trafił za kratki.

- Wystąpiliśmy do sądu o zastosowanie aresztu tymczasowego - mówi Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju.

Dziś przed południem wniosek został rozpatrzony. Podejrzany o podżeganie do zabójstwa 33-letniej synowej Józef S. trafił na trzy miesiące do aresztu.

Źródło: Biłgoraj: Zapłacił 20 tys. zł za zamordowanie swojej synowej