77-latka z Leżajska sprzedała nieruchomość. 250 tys. złotych z tej transakcji zniknęło z jej konta

Pieniądze ze sprzedaży domu trafiły na konto bankowe należące do 77-latki. Jednak szybko z niego zniknęły. Ktoś przelał je na swój rachunek. Kobieta zgłosiła sprawę do prokuratury.

- Po wpływie pieniędzy na rachunek bankowy pokrzywdzonej, nieustalony obecnie sprawca, dokonał przelewu pełnej kwoty 250 tys. złotych, bez woli i zgody pokrzywdzonej, na inny rachunek bankowy, dokonując ich przywłaszczenia - informuje prok. Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Na podstawie przepisy ustawy Prawo Bankowe prokurator wydał postanowienie o blokadzie pieniędzy na rachunku założonym przez przestępcę. Dzięki temu oraz współpracy banku udało się odzyskać 209,9 tys. z 250 tys. złotych. Dlaczego nie zwrócono pełnej kwoty? Prawdopodobnie przestępca lub przestępcy zdążyli wypłacić z założonego przez siebie rachunku ponad 40 tys. złotych.

- W tej sprawie obecnie wykonywane są intensywne czynności procesowe mające na celu wykrycie sprawcy przestępstwa oraz wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także o charakterze międzynarodowym - dodaje prok. Ciechanowski.

Zaznacza, że pokrzywdzona kobieta przebywa obecnie w jednej z placówek leczniczych na terenie kraju, w związku ze skomplikowanym procesem leczenia.

- Odzyskane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup nierefundowanego leku, przyspieszającego proces leczenia, niezbędnego ze względu na podeszły wiek pokrzywdzonej - twierdzi prok. Ciechanowski.

Jak zaznaczają śledczy, z uwagi na charakter prowadzonego postępowania, konieczność ustalenia sprawcy bądź sprawców, jak również dobro pokrzywdzonej, na obecnym etapie sprawy nie będą udzielane dalsze informacje.