Pierwsza połowa nie przyniosła goli i licznie zgromadzeni widzowie musieli zadowolić się bezbramkowym remisem. Więcej emocji dostarczyła druga odsłona widowiska.
Kluczowym momentem spotkania była 65. minuta. Zdaniem arbitra Ireneusza Lisa w polu karnym faulował Patryk Zieliński. Sędzia główny wskazał na "jedenastkę", ale z jego oceną tej sytuacji nie zgadzali się gracze gości. Na dodatek za dyskusję z rozjemcą drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartą został ukarany Barszczak i przez resztę spotkania Sanok musiał radzić sobie w osłabieniu.
Rzut karny soczystym uderzeniem na bramkę zamienił doświadczony Wojciech Reiman. Dariusz Półkoszek wyczuł jego intencję, jednak strzał zawodnika drużyny Łańcuta był na tyle mocny i precyzyjny, że bramkarz sanockiej drużyny nie był w stanie skutecznie interweniować.
W 74. minucie gospodarze zadali ostateczny cios. Na listę strzelców wpisał się Konrad Buć podwyższając prowadzenie miejscowych. W końcowym kwadransie więcej bramek już nie padło.
- Gratuluję zespołowi gospodarzy zwycięstwa. Byli dzisiaj bardzo konkretni i skuteczni w swoich poczynaniach. My po słabym początku meczu uporządkowaliśmy swoją grę i staraliśmy szukać swoich szans w kontratakach. W drugiej połowie doszło do kontrowersyjnego rzutu karnego. Mój zawodnik twierdzi, że nie faulował zawodnika rywali w polu karnym. Zawodnicy wydali się w dyskusję z sędzią, który na dodatek ukarał naszego zawodnika druga żółtą kartką co spowodowało rozbicie naszego zespołu. W takiej sytuacji grając już jednego zawodnika mniej ciężko było nam zaskoczyć rywala
- powiedział po spotkaniu trener gości, Paweł Załoga.
Drużyna z Łańcuta wygrała siódme spotkanie na własnym stadionie w bieżącym sezonie i utrzymała pozycję wicelidera ze stratą tylko dwóch punktów do ekipy z Nowotańca.
W następnej serii gier podopieczni trenera Koraba zagrają na wyjeździe z Wisłokiem Wiśniowa, natomiast piłkarze Ekoballu Stali Sanok u siebie będą podejmować Polonię Przemyśl.
SPEC Stal Łańcut - Ekoball Stal Sanok 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Reiman 66-karny, 2:0 Buć 74.
Stal: K. Grygiel - Sz. Kardyś, S. Kocój, O. Cwynar, G. Mach - O. Majda (83 I. Tarała ż), W. Reiman, K. Buć ż (86 O. Sowa), J. Więcek, P. Wójcik (74 E. Płocica) - P. Róg (75 M. Stopyra). Trener Krzysztof Korab.
Ekoball Stal: D. Półkoszek - Sz. Słysz, P. Lorenc, D. Barszczak żż cz [65], M. Gawlewicz - J. Kloc, Ł. Tabisz, K. Słysz, P. Zieliński ż - Sz. Płocica ż (83 M. Maślany), D. Czyrny ż (70 M. Gierczak). Trener Paweł Załoga.
Sędziował: Lis (Jarosław).
Widzów: 350.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?