Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4. liga podkarpacka. Sokół Kolbuszowa Dolna przegrywa z Pogonią-Sokół Lubaczów [ZDJĘCIA, RELACJA]

Marcin Jastrzębski
Marcin Jastrzębski
Sokół Kolbuszowa Dolna w szóstym meczu z rzędu nie potrafi zainkasować pełnej puli. W starciu z Pogonią-Sokół Lubaczów miejscowym zabrakło skuteczności, a dodatkowo w drugiej połowie musieli sobie radzić w osłabieniu.

Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem wzajemnego badania sił. W 20. minucie miejscowi powinni wyjść na prowadzenie. Piłkę z prawego skrzydła na piętnasty metro do Pawła Lewandowskiego podał Krystian Bik. Pomocnik Sokoła uderzył jednak lekko i wprost w bramkarza przyjezdnych. W odpowiedzi z dystansu chytrym strzałem popisał się Kacper Rop, ale Michał Lewandowski względnie spokojnie poradził sobie z tym uderzeniem.

Można powiedzieć, że w pierwszych 45 minutach lepsze wrażenie sprawiał Sokół.

– W pierwszej połowie nie zagraliśmy tak, jak chcieliśmy. Spodziewałem się też, że Sokół będzie chciał nas zdominować w pierwszych minutach, a grał dość spokojnie – oceniał Konrad Wójtowicz, trener Pogoni-Sokół.

Grę gości po przerwie rozkręcili: Kamil Matofij i Krystian Basznianin. Lubaczowski zespół zdecydował przesunąć się pod bramkę rywala i wywrzeć presję na przeciwniku.

„Miękkim” można nazwać rzut karny podyktowany chwilę po zmianie stron. Sędzia zauważył faul Andrzeja Skowrona podczas walki o piłkę z Kamilem Matofijem. „11” na gola zamienił go Paweł Hass. Chwilę później sprawy jeszcze mocniej dla gospodarzy pokomplikowała druga żółta kartka dla Kacpra Misiaka. Tu można było mieć wątpliwości, bo zanim Misiak „nawrzucał” sędziemu to mógł być nieprzepisowo zatrzymywany przez rywali. Sokół się otworzył i to pasowało groźnym zawodnikom Pogoni. Po uderzeniu Szymona Dziadosza z prawej strony piłkę przed siebie odbił bramkarz Sokoła.

Na jego nieszczęście w pobliżu był Kacper Rop. Były zawodnik Resovii zdobył jeszcze jedną bramkę, tym razem asystował Nika Sitchinava. Mecz mógł skończyć się wyższym zwycięstwem gości, bo Krystian Basznianin po minięciu bramkarza miejscowych nie trafił w światło bramki. W międzyczasie w poprzeczkę trafił jednak Patryk Szczurek (przy stanie 0:2).

Sokół Kolbuszowa Dolna – Pogoń-Sokół Lubaczów 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Hass 47-karny, 0:2 Rop 70, 0:3 Rop 82.

Sokół KD: M. Lewandowski – Drelich, Skowron (80 Tetlak), Markiewicz (70 Baran), Bik (50 Siembab), Mokrzycki, Bożek ż (63 Szczurek), Misiak żż cz [56], Nowak (63 Łuczyk), P. Lewandowski Szymański. Trener Marcin Wołowiec.

Pogoń-Sokół: Siryk – Gul, Duda, Rębisz (75 Hawrylak), Dziadosz, Grabowski ż, Rosljakow (46 Basznianin), Hass (79 Sitchinava), Rop (83 Hojdak), Szczybyło, Lorenc (46 Matofij). Trener Konrad Wójtowicz ż.

Sędziował Łukiewicz (Rzeszów). Widzów 150.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24