4 liga podkarpacka. Piast Tuczempy przegrał u siebie z Błękitnymi Ropczyce

Lepsze nastroje po meczu panowały w obozie gości, którzy zdołali wywieźć z Tuczemp trzy punkty, po szybko strzelonej bramce. Piast w czwartym meczu z rzędu na własnym obiekcie nie potrafił pokonać bramkarza rywala.

Rozpoczęło się od ataków Błękitnych, którzy często gościli na połowie rywala. W 8. minucie rzut wolny z okolic 25 metrów egzekwował Majcher. Piłka odbiła się od słupka i przeszła wzdłuż bramki. Nabiegający Piwowar z bliska nie miał problemu z ulokowaniem futbolówki w siatce. Miejscowi otrząsnęli się po kwadransie i próbowali wyrównać. Z rzutu wolnego przymierzył Gonzalez i Dybski sparował strzał do boku. Próbował również Wielgosz, lecz bez powodzenia. W końcowym fragmencie pierwszej odsłony ładnie przymierzył Siepierski i niezłą interwencją popisał się Strawa. W drugiej odsłonie goście dobrze bronili, natomiast Piast najbardziej zagrażał po stałych fragmentach gry. Z rzutu wolnego próbowali Demski oraz Gonzalez, ale dobrze w bramce spisywał się Dybski. W samej końcówce z rożnego dośrodkował Gonzalez, piłka przeszła wzdłuż bramki i nie było nikogo z gospodarzy, by skutecznie zamknąć dogranie.

Bramka: 0:1 Piwowar 8.

Piast: Strawa – Stopyra (84 Broda), Demski (74 Benc), Sobol, Popek, Wielgosz ż, Sas, Wiącek (74 Benc), Buczkowski (78 Suberlak), Bobak, Gonzalez. Trener Marek Strawa.

Błękitni: Dybski – Kukla, Podczaszy, Bartosz Darłak ż, Kmiotek, Bieniek, Piwowar (63 Maciosek, 87 Bartłomiej Darłak ż), Świętoń żżcz [89], Majcher ż (88 A. Ogrodnik), M. Ogrodnik, Siepierski (80 Halwa). Trener Roman Gruszecki.

Sędziował Mastaj (Rzeszów). Widzów 150.