Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Okazałe zwycięstwo Izolatora na wyjeździe, Stal Łańcut bezradna

Konrad Karaś
Konrad Karaś
Izolator nie dał szans Stali Łańcut
Izolator nie dał szans Stali Łańcut Izabela Pomykała/SPEC Stal Łańcut
W meczu 13. kolejki 4 ligi podkarpackiej Izolator Boguchwała pewnie pokonał w Łańcucie wyżej notowaną Stal.

Piłkarze z Boguchwały już od początku spotkania prezentowali się lepiej na boisku. Na prowadzenie mogli wyjść już w pierwszym kwadransie, ale zabrakło im skutecznego wykończenia. Worek z bramkami otworzyli w końcu w 39. minucie, kiedy Przemysław Nalepka ładnie dograł wzdłuż bramki do Aleksandra Gajdka, a ten szczupakiem wbił piłkę do siatki z najbliższej odległości.

Tuż przed przerwą przyjezdni podwyższyli prowadzenie. Zaczęło się od uderzenia z "szesnastki" Michała Worosza, po którym piłka trafiła w rękę jednego z obrońców. Prowadzący to spotkanie sędzia Ciak nie miał wątpliwości i pokazał na wapno. Do jedenastki podszedł Worosz i skutecznym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi Stali.

Kilka minut po zmianie stron "Izolacja" strzeliła trzeciego i jak się później okazało ostatniego gola w tym spotkaniu. Po dośrodkowaniu Krzysztofa Domino z rzutu rożnego, piłka powędrowała do Mateusza Kasprzyka, który mocnym strzałem głową umieścił piłkę w bramce.

- Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Powinniśmy prowadzić już wcześniej, bo mieliśmy doskonałe sytuacje - mówił po meczu Bartosz Zołotar, trener Izolatora Boguchwała. - Już w tamtym tygodniu graliśmy bardzo dobre spotkanie z Głogovią, ale zabrakło tych trzech punktów. Chłopaki jednak poszli za ciosem. Nie dość, że dobra gra, to jeszcze efektowne zwycięstwo na wyjeździe. Trzeba się cieszyć - dodał.

Rozgoryczenia z powodu porażki nie krył za to prezes klubu z Łańcuta Krzysztof Mączka. Stwierdził jednak, że "zawsze jeden słabszy mecz w rundzie się zdarza". - Mam nadzieję, że to był ten jedyny. W Głogowie Małopolskim powalczymy, żeby wrócić na właściwe tory - zapewnił prezes Mączka.

SPEC Stal Łańcut - Izolator Boguchwała 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Gajdek 39, 0:2 Worosz 43-karny, 0:3 Kasprzyk 53.

SPEC Stal: Słysz - Mach (68 Kania), Kocój, Kmuk, Cwynar (65 Paczocha) - Płocica (46 Kołodziej), Majda ż, Więcek, Skała ż, Rączka (46 Bieniasz) - Róg. Trener Krzysztof Korab.

Izolator: Shishlov - Kasprzyk, Bogacz, Gajdek ż - Worosz, T. Nalepka ż (70 Urbaniak), P. Nalepka (85 Kusy), Majcher ż, Cach (77 J. Wilk) - Domino (70 Kowal), Frydrych (77 Walas). Bartosz Zołotar.

Sędziował Ciak (Stalowa Wola). Widzów 400.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24