Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Niektóre kluby na Podkarpaciu będą sobie musiały radzić bez ukraińskich zawodników

Michał Czajka
Michał Czajka
- Kadra będzie pewnie szczuplutka, bo zostanie nas gdzieś piętnastu - mówi Marek Strawa, trener Piasta Tuczempy
- Kadra będzie pewnie szczuplutka, bo zostanie nas gdzieś piętnastu - mówi Marek Strawa, trener Piasta Tuczempy Miłosz Bieniaszewski
Trener 4-ligowego Piasta Tuczempy Marek Strawa liczył, że jego drużynę przed rundę wiosenną wzmocni dwóch ukraińskich piłkarzy. Tak się jednak raczej nie stanie, bo ci zostali w ojczyźnie bronić swojego kraju.

- Jeden miał być na pewno, bo byliśmy już dogadani, zaakceptował nasze warunki i bardzo go chcieliśmy - opowiada nam Marek Strawa. - Mówił nam, że przywiezie jeszcze jednego chłopaka, który na pewno nam się przyda. Jak jednak wiadomo, teraz mężczyźni nie mogą opuszczać Ukrainy z powodu wojny - dodaje.

Coach Piasta opowiada nam też, że niedawno rozmawiał z jednym z tych ukraińskich zawodników i ten jest bardzo zdeterminowany, by walczyć w obronie swojego kraju.

- To jest naprawdę wręcz niesamowite. Mówił mi, że kupił za swoje pieniądze jakiś karabin i chce walczyć, bo wie, że taki jest jego obowiązek. Naprawdę lepiej mieć Ukraińca za przyjaciela, bo w walce z wrogiem są niesamowicie zdeterminowani i gotowi na wszystko

- przyznaje Marek Strawa.

Te wydarzenie troszkę skomplikowały sytuację Piasta przed rundą wiosenną, ale trener Strawa spokojnie podchodzi do wszystkiego.

- Kadra będzie pewnie szczuplutka, bo zostanie nas gdzieś piętnastu, ale za długo już w tym wszystkim siedzę, żeby się jakoś przejmować - mówi. - Robimy swoje, jest jak jest i nie załamujemy rąk - dodaje.

Ukraińskiego zawodnika w kadrze ma także chociażby MKS Arłamów/ Bieszczady Ustrzyki Dolne, ale tutaj wygląda, że nic nie stanie na przeszkodzie, by grał w zespole w rundzie wiosennej.

- Vladyslav Valihura podpisał z nami umowę i trenuje cały czas z drużyną, więc wszystko wskazuje na to, że nic nie stanie na przeszkodzie ku temu, by u nas grał - mówi nam trener Lech Czaja. - W związku też już zostało wszystko załatwione, więc wydaje mi się, że w tej sytuacji już żadne niespodziewane problemy się nie pojawią - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24