4. liga podkarpacka. Lider Cosmos Nowotaniec załatwił Polonię Przemyśl w pierwszej połowie

Strzelanie Cosmos rozpoczął w 15. minucie spotkania. Ze skrzydła do środka zszedł Jaba Phkhakadze i uderzył na bramkę. Golkiper Polonii odbił piłkę przed siebie, ale wobec dobitki Krystiana Kalemby był już bezradny. Dwadzieścia minut później przemyślanie przekonali się jak bardzo niebezpieczny ze stałych fragmentów jest Nazar Verbnyy. Trzeci i zarazem ostatni gol padł tuż przed przerwą, a akcję bramkową goście przeprowadzili ponownie lewą stroną boiska. Futbolówkę w pole karne zagrał Jaba Phkhakadze, a Kacper Pieniążek dostawił tylko nogę.

Nieliczne okazje mieli też gospodarze. Dwukrotnie wychodzili w przewadze na bramkę gości, ale dobre sytuacje zmarnowali Brazylijczycy Leonardo De Souza i Breno Da Silva. Na ich usprawiedliwienie można dodać, że piłkarze Polonii zagrali w takim składzie po raz pierwszy i brakowało jeszcze zgrania, a rywal był z najwyżej ligowej półki. Debiut w drużynie seniorów zaliczyli dwaj 16-latkowie: Karol Gierczak i Jan Borysławski.

- Był to dla nas pierwszy mecz, który zagraliśmy takim składem. To dla nas cenne doświadczenie, bo na tle Cosmosu poznaliśmy nasze słabe strony i wiemy, gdzie musimy popracować, aby tę grę poprawić. Musimy pracować wszyscy razem i dążyć wspólnie do określonych celów - podsumował spotkanie szkoleniowiec Taras Ilnytskyi.

Bramki: 0:1 Kalemba 15, 0:2 Verbnyy 35-wolny, 0:3 Pieniążek 43.

Polonia: Majewski - Solarz (70 Praseres), Kuźniar, Konowalik, Pacheco (70 Gierczak), Walczyszewski (46 H. Błahuciak), Kazek, D. Janas (85 Pawłowski), Komarovskyi, De Souza ż (46 Da Silva), Marych (85 Borysławski). Trener Taras Ilnytskyi.

Cosmos: Shkarban - Hura (64 Pinchuk), Mykytsey ż, Gomułka, Nahornyi - Pieniążek (70 Piotrowski), Verbnyy, Lykhovydko, Pieszczoch (64 Majcher), Phkhakadze (70 Espana ż) - Kalemba (87 Tkachenko). Trener Grzegorz Pastuszak.

Sędziował: Szydełko (Rzeszów).