Spotkanie na prośbę rzeszowskiej Stali odbyło się w Głogowie Małopolskim. Podopiecznym trenera Sławomira Szeligi nie sprawiało to żadnych problemów, bo gładko ograli miejscową Głogovię, która miała też swoje szanse na zmianę niekorzystnego rezultatu.
Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, za to druga odsłona przyniosła sporo emocji jak na 45 minut. Rywali z Głogowa napoczął po godzinie gry Mateusz Jezierski. Nie minęło pięć minut, a rezerwy Stali prowadziły już 2:0. Na listę strzelców wpisał się Kacper Zborowski.
Nie miał swojego dnia bohater meczu z Błękitnymi Ropczyce Grzegorz Płonka, który najpierw trafił piłką w słupek, a w 80. minucie jego strzał z rzutu karnego obronił Jakub Raciniewski. Na dodatek trzy minuty później czerwoną kartę ujrzał Szymon Maćkowiak i z gry w przewadze nic nie zostało (chwilę wcześniej podobnym kartonikiem ukarany został Michał Synoś).
Kropkę nad "i" w ósmej minucie doliczonego czasu postawił Gabriel Souto. Rzeszowianie mogli wygrać zdecydowanie wyżej, ale golkiper miejscowych Piotr Lipka wielokrotnie ratował swój zespół z opresji.
Głogovia Głogów Małopolski - Stal II Rzeszów 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 Jezierski 60, 0:2 Zborowski 65, 0:3 Souto 90+8.
Głogovia: Lipka - Staszczak, Pilecki ż, Domoń (76 Osuch), Walat (60 Czop), Mytych (71 Mostovyi), Woźniak ż, Kmiotek (83 Lenar), Maćkowiak ż - G. Płonka, T. Płonka (63 Łeń). Trener Kamil Kawa.
Stal II: Raciniewski - Rezaeian, Synoś, Guedes ż, Hrosu (87 Zych) - Lorek, Łysiak (46 Souto), Kądziołka (46 Zborowski ż, 89 Plichta), Dubiel, Stankowski (80 Panasiuk) - Jezierski. Trener Sławomir Szeliga.
Sędziował: Szydełko (Rzeszów). Widzów: 100.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?