Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4. liga podkarpacka. Duża niespodzianka w Głogowie Małopolskim, Głogovia pokonała Cosmos Nowotaniec

Tomasz Paryś
Tomasz Paryś
Piłkarze Głogovii mieli wiele powodów do radości po meczu z Cosmosem Nowotaniec.
Piłkarze Głogovii mieli wiele powodów do radości po meczu z Cosmosem Nowotaniec. Michał Czajka
Głogovia Głogów Małopolski autorem kolejnej niespodzianki w rundzie wiosennej. Przed swoją publicznością ograła faworyta rozgrywek Cosmos Nowotaniec.

Głogovia niezbyt udanie rozpoczęła rundę wiosenną, ale potrafiła już sprawić dwie niespodzianki. Tak było trzy tygodnie temu w Pilźnie (zwycięstwo 3:0 - przyp. red.) i tak było dzisiaj na stadionie w Głogowie Małopolskim, gdzie przyjechał Cosmos Nowotaniec. Zawodnicy lidera przeżywają ostatnio trudny czas. Po odpadnięciu z okręgowego Pucharu Polski, przegrali pierwszy mecz ligowy od 4 listopada ubiegłego roku.

- Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa, bo mieliśmy początek rundy nieco słabszy. Odkuliśmy się u siebie z liderem, więc to zwycięstwo smakuje podwójnie i trzeba też przyznać, że wygraliśmy po bardzo dobrym spotkaniu w naszym wykonaniu - mówił zadowolony trener Głogovii Kamil Kawa.

"Złotego" gola strzelił obrońca Arkadiusz Staszczak bezpośrednio z rzutu wolnego. To była 52. minuta, więc jeszcze sporo czasu na wyrównanie przez wyżej notowanego rywala. Głogowianie zagrali jednak bezbłędnie w obronie, nie pozwalając sobie na utratę bramki. Jeszcze w pierwszej połowie świetną interwencją w sytuacji sam na sam z Jabą Phkhakadze popisał się golkiper gospodarzy Piotr Lipka.

- Cosmos przeważał, my kontrowaliśmy. Mieli oczywiście swoje sytuacje, bo jakość zawodników rywali stoi na wysokim poziomie, ale zagraliśmy bezbłędnie w obronie - ocenił coach zwycięzców.

Głogovia Głogów Małopolski - Cosmos Nowotaniec 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Staszczak 52-wolny.

Głogovia: Lipka – Cząba, Osuc, Domoń ż, Staszczak ż – Rudakov, Pilecki ż (90 Maćkowiak), Czop, G. Płonka ż, Manamela ż – T. Płonka (46 Podiachev). Trener Kamil Kawa.

Cosmos: Shyslov - Hura (25 Pinchuk), Mykytsey, Lykhovydko, Nahornyi - Kalemba (62 Pieniążek), Piotrowski (85 Tkachenko), Verbnyy, Pieszczoch (46 Majcher), Phkhakadze (62 Espana) - Khomchenko. Trener Grzegorz Pastuszak.

Sędziował: Koza (Dębica). Widzów: 250.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24