Bartłomiej Buczek nie ukrywał, że dołączył do rzeszowskiego zespołu, bo chce jak najszybciej wrócić na boiska 3 ligi, a Korona z kolei nie ukrywała takich aspiracji. Dlaczego więc tak szybko zdecydował się odejść?
- Spowodowane to było sprawami osobistymi, a mianowicie chodziło o pracę, ale bardziej nie chce się w ten temat zagłębiać
- tłumaczy piłkarz.
32-letni napastnik mimo wszystko nie żałuje, że w lecie wybrał Koronę.
- Zrealizowałem plan Korony, jakim było pierwsze miejsce po rundzie jesiennej, więc jestem zadowolony - mówi.
- Jednak niestety tutaj nasze drogi się rozchodzą - dodaje.
Co dalej z karierą byłego zawodnika m. in. Resovii, Sokoła Sieniawa czy Karpat?
- Wiadomość pojawi się w sieci jeżeli będzie to już oficjalna informacja - mówi Bartłomiej Buczek. - Pewnie to żadna tajemnica i większość zna mój przyszły klub. Miałem dwie oferty w zimie, więcej nic się nie pojawiło. Wiadomo, że w przerwie zimowej ciężej wyciągnąć zawodnika z klubu - kończy były już zawodnik Korony.
ZOBACZ TAKŻE - Jacek Klimek, prezes FKS Stal Mielec S.A.: Miałem 48 godzin na podjęcie decyzji - korporacja albo piłka [WIDEO, STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat