Od początku meczu lekka przewaga była po stronie gospodarzy, jednak na bramkę kibice musieli poczekać do 18 minuty. Wtedy to rzut karny podyktowany za faul na Macieju Lechu, na bramkę zamienił Hubert Bednarz. Po przerwie na 2:0 podwyższył Dawid Czyrny. Orzeł mógł przynajmniej zdobyć jeszcze dwa gole, ale zmarnował doskonałe sytuacje. W odpowiedzi goście po ładnym uderzeniu Miłosza Lisa zdobyli bramkę kontaktową, doprowadzając do emocjonującej końcówki spotkania. - Nerwy na własne życzenie. Mamy sytuacje na 3:0 i nie strzelamy, żeby mieć spokój. Mamy trzy punkty i z tego się cieszymy. Krok po kroku realizujemy swój plan – podsumował mecz trener Orła, Paweł Załoga.
Orzeł Przeworsk - Lechia Sędziszów Małopolski 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Bednarz 18-karny, 2:0 Czyrny 54, 2:1 Lis 85.
Orzeł: Kurosz – Broda, Salwach, Pikuła, Kowal ż – Dec (46 Czyrny ż), Flis (65 Najsarek), Obłoza, Lech (65 Szewczyk), Wilk ż – Bednarz (60 Andreasik). Trener Paweł Załoga.
Lechia: Ł. Ćwiczak – B. Posłuszny (62 J. Posłuszny), Lesiński, Rogórz, Al. Czólno (68 Dziura) – Urbaniak, Malisiewicz ż (60 Am. Czólno), Róg (76 Lis), Ostreicher, Potwora ż – O. Ćwiczak (46 Makuch). Trener Jakub Słomski ż.
Sędziował Artur Kijak (Stalowa Wola). Widzów 150.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?