MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Lecha Poznań w meczu z Koroną Kielce dostosują się poziomem do piłkarzy. Będą "wakacje, plażing, smażing..."

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Kibice Lecha Poznań w sobotnim spotkaniu dostosują się poziomem do piłkarzy
Kibice Lecha Poznań w sobotnim spotkaniu dostosują się poziomem do piłkarzy Adam Jastrzębowski
Kibice Lecha Poznań nie mieli w tym sezonie życia usłanego różami. Na ich szczęście runda dobiega końca i w sobotę po raz ostatni w tym sezonie zameldują się przy Bułgarskiej. O tym, że fani Kolejorza są poirytowani, mogliśmy przekonać się nie raz. Tym razem poznańscy sympatycy chcą dostosować się poziomem do piłkarzy.

Wysoka frekwencja na meczach Lecha Poznań w tym sezonie

Sobotni mecz z Koroną Kielce będzie 20 spotkaniem w tym sezonie na Enea Stadionie. Mimo niezadowalających wyników, piłkarze na swoich fanów mogli liczyć przez cały rok. Do tej pory stadion przy Bułgarskiej odwiedziło 474545 widzów, co daje średnią na poziomie 24976 kibiców na mecz. Dwukrotnie została przekroczona bariera 40 tysięcy fanów na jednym spotkaniu (z Cracovią podczas akcji "Kibicuj z klasą" oraz Legią Warszawa).

Na najbliższym spotkaniu frekwencja nie będzie porywająca. Spodziewa się, że na pojedynek Lecha, który już praktycznie nie gra o nic, a Koroną, która będzie walczyła "o życie", przyjdzie niewiele ponad 20 tysięcy osób.

W poniedziałek (20 maja) wieczorem na facebookowym profilu Lech Poznań Ultras został zamieszczony wpis odnośnie najbliższego spotkania. Fani zapowiedzieli, że dostosują się poziomem do piłkarzy Kolejorza, który prezentowali przez cały sezon. Przypomną również, jakich działań oczekują w najbliższym czasie.

Treść informacji z profilu Lech Poznań Ultras:

"Dzisiaj przypada 6 rocznica nie pierwszej i jak widzimy nie ostatniej porażki klubu na wielu płaszczyznach.

Niestety przed nami jeszcze jeden mecz tego sezonu. Wyjątkowo nie będziemy zachęcać do przyjścia, o nic nie walczymy. Kto ma karnet/bilet, a najważniejsze chęci to przyjdzie.

Jednocześnie chcemy się odnieść do wydarzeń podczas ostatniego meczu domowego. Kartoniada WSTYD. Skierowana głównie do zarządu Lecha za całokształt działań w tym sezonie. Mamy nadzieję, że przypadła do gustu prezesom. Jak widać piłkarze później też idealnie wpasowali się w hasło z oprawy.

Race na murawie. Nie miały na celu wywołać jakiejkolwiek awantury. Były formą protestu i przejawem ogólnego wkur****ia ludzi, którzy kolejny raz zostali upokorzeni przez klub. Patrząc po reakcjach innych trybun większość się z nami zgadzała. Nie był to początek bojkotu i nie przychodzenia na stadion.

W sobotę oczywiście znowu przypomnimy władzom klubu jakich działań oczekujemy i jakimi są lamusami.

Jeśli chodzi o barwy? Pełna dowolność. Trzymaliśmy poziom cały sezon, ale na ten mecz dostosujemy się do poziomu na murawie - wakacje, plażing, smażing…"

Kristoffer Velde był autorem jedynego trafienia dla Lecha Poznań w spotkaniu z Widzewem Łódź

Lech Poznań przekreślił swoje szanse na grę w Europie. Po re...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motor Lublin przejechał się po Arce Gdynia. Cisza na trybunach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski