1 maja 2004 r. Po pierwszych 20 sekundach obecności Polski w Unii Europejskiej z Ukrainy do naszego kraju, przez drogowe przejście graniczne w Medyce wjeżdżają Lubomir Gos i jego syn Andrzej. Opowiadają, że spora część ich rodaków liczy, że ich kraj w przyszłości też będzie w Unii. Po dwóch dekadach niewiele się w tej kwestii zmieniło.
Reporter Nowin był na drogowym, polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce w pierwszych chwilach obecności Polski w Unii Europejskiej. Mała grupka dziennikarzy i strażników granicznych. 1 maja 2004 roku. Tuż po północy granicę przejeżdża seledynowa łada. Z samochodu wysiadają Gosowie.
- Witajcie w Unii - mówimy chórem. - Jesteście pierwszymi podróżnymi, którzy na tym przejściu przekroczyli nową granicę Unii Europejskiej - wyjaśniamy.
Starszy mężczyzna, Lubomyr Gos wielokrotnie był w Polsce. Jeszcze tej nieunijnej. 1 maja jechał z synem na lotnisko Okęcie w Warszawie, aby odebrać zonę Mariję wracającą z Grecji.
- Ona już od dawna jest w Grecji, a my dopiero od kilku minut - cieszy się pan Lubomir.
Ma nadzieję, że przesunięcie granicy Unii Europejskiej na wschód nie wpłynie na ochłodzenie stosunków pomiędzy Polakami i Ukraińcami.
- Wizy do Polski musimy mieć od 1 października (2003 r. - przyp. red). Na początku było spore zamieszanie i trudności z ich otrzymaniem - opowiadał pan Ludomir. Jak dodawał, spora część jego rodaków, szczególnie młodych, liczyła, że ich kraj w przyszłości także znajdzie się w Unii.
Jaka jest granica po 20 latach od wstąpienia Polski do UE, co się zmieniło?
- Jeśli miałbym krótko skomentować to: wszystko. Od wyposażenia, sprzętu, pojazdów po budynki - mówi por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Dwie dekady to przede wszystkim spore inwestycje, możliwe dzięki unijnemu wsparciu, w graniczną infrastrukturę, sprzęt oraz ludzi. Inwestycji było sporo, z różnych programów.
Do największych na terenie ochranianym przez BiOSG, tylko w okresie 2015 - 2023 roku należały:
- rozbudowa systemów ochrony technicznej granicy zewnętrznej UE w zakresie urządzeń nadzoru – 22,7 mln zł,
- adaptacja budynków - strzeżony ośrodek dla cudzoziemców w Przemyślu – 9,7 mln zł,
- rozbudowa Placówki SG w Korczowej – 9,1 mln zł,
- rozbudowa PSG w Hermanowicach – 5,4 mln zł,
- budowa lądowiska dla śmigłowców w Huwnikach – 4,9 mln zł,
- rozbudowa strażnicy SG w Lubaczowie – 1,5 mln zł.
Łączne dofinansowanie ważniejszych zadań inwestycyjnych w latach 2015-2023 wyniosło ponad 65,5 mln złotych.
Ponadto z Program współpracy transgranicznej Polska – Białoruś – Ukraina 2014-2020 – poprawa systemu ochrony granicy państwowej Ukrainy i Polski kupiono:
- przenośne kamery termowizyjne – prawie 3 mln zł,
- optoelektroniczny systemu nadzoru – prawie 1,5 mln zł,
- systemu ochrony perymetrycznej – prawie 2,8 mln zł.
Oczywiście, inwestycji zrealizowanych ze wsparciem funduszy unijnych od 2004 r. (a także wcześniej, gdy Polska nie była jeszcze członkiem wspólnoty) było o wiele więcej.
Dwie dekady okazało się zbyt krótkim czasem, aby spełniać marzenia Ukraińców, na akcesję ich kraju z UE. Na początku 2022 r. tuż po agresji Rosji na Ukrainę, proces ten przyspieszył. W czerwcu 2022 r. Ukraina uzyskała status kandydata do członkostwa w UE. Jednak do pełnego członkostwa droga jest jeszcze daleka.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?